Nowe zasady i rekordowe pieniądze w Budżecie Obywatelskim. Elbląg stawia na bezpieczeństwo i przejrzystość

Elbląg przygotowuje się do 14. edycji Budżetu Obywatelskiego z przytupem. Do podziału jest aż 5 milionów złotych, a zmiany, które ogłoszono podczas wtorkowej konferencji prasowej, mają skutecznie zapobiec powtórce ubiegłorocznych kontrowersji.

W 2023 roku głosowanie zostało unieważnione z powodu poważnych nieprawidłowości – podejrzeń fałszowania kart i dublowania głosów. Sprawa trafiła do prokuratury, a samorząd wyciągnął wnioski. Dlatego w tym roku głosowanie będzie bezpieczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Nowe zasady? Przede wszystkim – limit pięciu głosów dziennie z jednego adresu IP. To odpowiedź na potrzeby rodzin, które często korzystają z jednego komputera. Papierowe karty będą zabezpieczone hologramami, a jedna osoba odbierze maksymalnie pięć. Nie będzie już mowy o kopiowaniu i drukowaniu ich na własną rękę.

Głosujący będą musieli podpisać się na karcie oraz zaakceptować klauzule potwierdzające oddanie głosu osobiście i świadomość odpowiedzialności karnej za podanie fałszywych danych.

Do wydania jest po 700 tys. zł w każdym okręgu oraz 1,5 mln zł na projekty ogólnomiejskie. Nowością są też małe projekty do 20 tys. zł, z wydzieloną pulą 60 tys. zł w każdym rejonie. By ułatwić mieszkańcom przygotowanie propozycji, miasto opublikuje przykładowe kosztorysy zadań.

W konferencji udział wzięli prezydent Michał Missan, wiceprezydent Piotr Kowal oraz radni z Koalicji Obywatelskiej.

Chcemy, żeby głosowanie było uczciwe i przyjazne dla mieszkańców

– podkreślano wielokrotnie.

Zgłaszanie pomysłów ruszy 12 maja, a głosowanie potrwa od 15 września do 2 października. Wyniki poznamy do końca października.

Do tej pory dzięki Budżetowi Obywatelskiemu udało się zrealizować aż 260 projektów za ponad 40 mln zł. Elbląg nie tylko inwestuje więcej, ale i lepiej chroni demokrację lokalną.

🎧 konferencję prasową możesz odsłuchać tu ⬇