W lipcu 2024 roku rząd wprowadził zmiany w cenach energii elektrycznej w Polsce. Zgodnie z przewidywaniami będą miały one istotny wpływ na rachunki za prąd zarówno dla osób fizycznych, jak i firm. Dla gospodarstw domowych, które zużywają do 2 MW rocznie, ceny energii pozostaną zamrożone na poziomie 500 złotych za 1 MWh do końca roku. W praktyce oznacza to, że rachunki za prąd dla tych osób wzrosną nieznacznie – średnio około 30 złotych miesięcznie. Natomiast osoby, które zużywają więcej energii, odczują znacznie większy wzrost – płacąc maksymalnie 693 zł za 1 MWh. W przypadku mikro, małych i średnich przedsiębiorstw sytuacja jest inna – ponieważ cena maksymalna, nieważne, ile się zużywa, jest na poziomie 693 zł za 1 MWh.
– Dodatkowo trudniejszą rzeczą dla firm jest odmrożenie opłaty za dystrybucję, co przekłada się na dosyć znaczący koszt wynoszący około 141 zł za 1 MWh miesięcznie – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Michał Rysula, ekspert energetyczny Blue Tank. – Warto również zaznaczyć, że rzeczywiste zmiany na rachunkach mogą się różnić w zależności od profilu zużycia, taryfy oraz dostawcy. Kluczową rolę, tutaj będzie odgrywała strategia zakupowa – więc ma znaczenie, kiedy kupimy energię. I to właśnie jest istotne, jeżeli chodzi o małe, mikro i średnie przedsiębiorstwa. Osoby mające wystarczającą ilość kapitału oraz dostępne narzędzia – pośredników, traderów, którzy zajmują się handlem energią elektryczną na giełdzie – są w stanie zabezpieczyć sobie cenę na 2025 rok. Według mnie osiągalne ceny są w granicach 560 zł na cały 2025 rok. Obecna wycena na 2025 rok na giełdzie – czyli 460 zł, to jest podstawowa cena bez żadnych narzutów firm energetycznych oraz praw majątkowych i akcyzy. I jest to bardzo dobra cena, jak na warunki polskie – ocenia Michał Rysula.
-
play_arrow
Jakie czekają nas ceny prądu? Karol
Komentarze do wpisu (0)