Dziś Elbląg tętnił piłkarskimi emocjami – trwa XV edycja Olimpia Cup, a jednym z najbardziej wzruszających i inspirujących momentów były rozgrywki najmłodszych zawodników z rocznika 2017. To właśnie oni – żacy młodsi Akademii Olimpii Elbląg – pokazali, że pasja, zaangażowanie i sportowy duch nie mają wieku.

Miałem ogromną przyjemność porozmawiać z tymi młodymi piłkarzami pomiędzy ich meczami. Ich oczy błyszczały z ekscytacji, a każde zdanie wypowiadane z dumą i radością tylko potwierdzało, jak bardzo kochają tę grę. Mimo zmęczenia po intensywnych spotkaniach, każdy z nich był gotów opowiedzieć o swojej ulubionej bramce, obronie czy drużynie, której kibicuje. To była czysta, dziecięca miłość do futbolu – bez kalkulacji, bez presji – tylko radość i zabawa.

O przebieg turnieju i rozwój drużyny zapytałem także trenera – Pana Damiana Ziemiańczyka, który z ogromną dumą mówił o swoich podopiecznych:

– Dla tych chłopców każda akcja to coś wyjątkowego, każda bramka to powód do radości, a każda porażka to nauka. Pracujemy nad techniką, współpracą i dobrą atmosferą. Ale przede wszystkim uczymy ich, że piłka nożna to drużynowość i szacunek – mówi trener Ziemiańczyk.

Nie można też nie wspomnieć o ogromnym zaangażowaniu rodziców, którzy nie tylko dopingowali z całych sił, ale także aktywnie wspierali organizację wydarzenia. To dzięki nim młodzi piłkarze czuli się dziś jak prawdziwi zawodowcy – z oprawą godną wielkich turniejów.

XV Olimpia Cup to nie tylko rozgrywki – to święto piłki nożnej w najczystszej postaci. I choć nie liczą się tu tabele i wyniki, to właśnie ci najmłodsi bohaterowie z rocznika 2017 wygrali nasze serca.